Dni płyną gładko, gdy dostaje pracę w czołowej firmie i mieszka ze swoją piękną i miłą dziewczyną Luną. W pracy jest mnóstwo sprzątaczek o niskiej świadomości, które patrzą na mnie jak na zdechłą rybę, a jednak jestem od nich inny. Sąsiad, woźny, podsłuchał, jak mówił Lunie. Personel sprzątający wściekł się i wtargnął do pokoju, gdy mnie nie było, pchnął Lunę i włożył w nią swojego brudnego kutasa. Seks ze mną wystarczy