„Czy możesz trzymać się z daleka od mojego dziecka?” Satomi, matka tyrana, przyszła do domu Yamaguchiego, aby przeprosić, ale gdy tylko otworzyła usta, zdała sobie sprawę, że jej dziecko nie było winne! To Twoja wina! i zaczął obwiniać Yamaguchiego. W końcu lata niechęci eksplodują z powodu kosztów leczenia, które kosztuje nic więcej niż fałdka cukierka i łzy wróbla. Yamaguchi przedstawia dowody znęcania się i zapowiada, że złoży apelację do Kuratorium Oświaty. Spanikowana Satomi klęka i przeprasza, ale gniew Yamaguchiego wzrasta… *Zawartość może się różnić w zależności od sposobu dystrybucji. Cecha szczególna: Kampania na czacie na żywo na piętrze zamężnej kobiety