Minęło pół roku, odkąd dołączyłem do tej samej firmy, co mój ulubiony przyjaciel z dzieciństwa. Zwracali się do mnie różni mężczyźni, w tym mój szef i partnerzy biznesowi, ale odrzucałam ich wszystkich i tylko czekałam, aż się przyzna. Czekałem na nią, ale... chciałem zwrócić na siebie uwagę mojej przyjaciółki z dzieciństwa, która nigdy mi się nie przyznała, więc uprawiałem seks z szefem na pokaz. Mimo że go lubię... czy jestem zboczeńcem, bo tak się ekscytuję, że mnie widzi?