Kiedy byliśmy sami w biurze w godzinach nadliczbowych, moja wielkopiersiowa szefowa, zamężna, wepchnęła mi piersi do twarzy...! Czy to przypadek, czy celowe działanie? ? Jakby bawiąc się moim zdenerwowanym stanem, wywarł nacisk na mojego wielkiego kutasa, tak że nie mogłam się ruszyć, po czym zaczął dotykać mojej cipki i poprowadził mnie do niej. Jest trzymana w miejscu przez swoje duże piersi i zalana spermą bez możliwości ucieczki! Nie mogę powstrzymać się od pozycji kowbojki pod ciśnieniem i dojść jeszcze bardziej! Więc