Kiedy zmarła moja mama, jeszcze będąc studentem, zostałem z ogromnym długiem. Aby spłacić dług, zrobiłem coś, czego świat nigdy by nie zaakceptował... Potem mimochodem zgłosiłam się do konkursu dla nowych pisarek i zostałam odkryta. Prawie chwyciłem za ogon mojego snu.